Odwołanie i wypłata kwoty bezspornej

Zgłosiłeś szkodę u ubezpieczyciela sprawcy, poproszono Cię o przesłanie zdjęć uszkodzeń pouczono w jaki sposób je zrobić. Wypełniasz druki, oświadczenia. Podajesz nr konta. Chcesz bezproblemowo i szybko załatwić sprawę, więc robisz to o co Cię proszą. I nie ma w tym absolutnie nic złego.

Kilka dni później zaglądasz na konto z jakiegokolwiek powodu i ze zdziwieniem odkrywasz, że odszkodowanie wpłynęło na Twoje konto, bez wcześniejszych ustaleń, oględzin, kosztorysu. Nie otrzymałeś nic oprócz kwoty na konto, która w 90% przypadków rozśmiesza Cię swoją wysokością.

Zaczynasz panikować, nie tak wyobrażałeś sobie likwidację szkody, myślałeś, że przynajmniej będziesz miał szansę zapoznać się z założeniami do naprawy jakie przyjął ubezpieczyciel. A tymczasem masz wrażenie jakby towarzystwo ubezpieczeniowe potraktowało Twoją szkodę jako zamknięty rozdział.

Nic takiego nie ma miejsca. Kiedykolwiek kwota (tzw bezsporna- czyli ta z kosztorysu) odszkodowania pojawia się na Twoim koncie, jeśli wcześniej nie zawarłeś ugody, masz prawo dalej dochodzić swoich praw i żądać dopłaty do jałmużny, która wpłynęła na Twój rachunek bankowy.

Nie bójmy się też podawać ubezpieczycielowi swojego numeru konta, kiedy już mamy kosztorys i znamy proponowaną kwotę odszkodowania. Jednakże uważajmy w jaki sposób ten nr rachunku podajemy. Więcej na ten temat TUTAJ

To, że ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie, mimo że z jego wartością się nie zgadzamy, nie zamyka nam żadnych drzwi, a wręcz przeciwnie może przyspieszyć dalsze dochodzenie roszczeń. Dlaczego? Ponieważ wraz z wypłatą została podjęta decyzja o odszkodowaniu,a co za tm idzie, posiadasz dokument, który ułatwia Ci „odsprzedaż” Twojej sprawy wykwalifikowanej firmie. To jedna droga, a druga, masz decyzję od której możesz się odwołać powołując na argumenty w niej zawarte.

Kolejny plus wystawienia decyzji to fakt, że ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za Twoje straty. Niestety nierzadko okazuje się, że mimo niemal 100% pewności, że Twoja sprawa jest klarowna i oczywista, dostajesz decyzję z odmową przyjęcia odpowiedzialności przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Dzieje się tak np. kiedy sprawca ma przy zawarciu ubezpieczenia podpisał franszyzę do  X  kwoty.  Oznacza to, że do wysokości takiej kwoty sprawca osobiście odpowiada przed poszkodowanym, a co za tym idzie jeśli ubezpieczający kolokwialnie mówiąc nie zechce zapłacić Twojego odszkodowania, pozostaje Ci jedynie założyć chyba najtrudniejszy rodzaj sprawy w sądzie, a mianowicie sprawę cywilno-prawną.

Ubezpieczyciel stwierdza, że z Twojego opisu zdarzenia oraz/lub opisu sprawcy, że powstałe w Twoim aucie szkody, nie mogły powstać w wyniku takiej sytuacji. Dlatego też rysując mapkę sytuacyjną zdarzenia, zrób to ze szczególną starannością i dwa razy się zastanów w jaki sposób opisałeś szkodę. Czasem jeden drobiazg jak np. kąt uderzenia może sprawić, że Twoje roszczenia wobec ubezpieczyciela nie zostaną uznane.

Decyzja może Ci też powiedzieć, że po wywiadzie ze sprawcą ubezpieczyciel stwierdził, że wina jest obopólna i otrzymasz zaledwie 50% odszkodowania, mimo że oświadczenie sprawcy mówiło inaczej.

Wreszcie decyzja powie Ci czy w całym zagmatwanym toku likwidacji, gdzieś po drodze nie popełniłeś błędu i nie zawarłeś nieświadomie ugody. (Więcej na ten temat tutaj)

Masz więc wypłaconą kwotę bezsporną, powinieneś wraz z nią otrzymać decyzję, czyli podstawę do odwołania się.

Odwołanie jest w szczególności zasadne kiedy Twoje auto po naprawie traci na wartości, kiedy w szkodzie całkowitej zaniżono wartość początkową pojazdu a zawyżono wartość wraku, Kiedy rzeczoznawca nie zakwalifikował wszystkich uszkodzonych elementów, kiedy towarzystwo ubezpieczeniowe niesłusznie zakwalifikowało Twoją szkodę jako całkowitą. W tych przypadkach natychmiast składaj odwołanie, ponieważ na odpowiedź możesz poczekać 30dni, a w niektórych przypadkach jeszcze dłużej.

W momencie kiedy masz kosztorys i decyzję, a Twój problem to jedynie zbyt niskie odszkodowanie, skorzystaj z pomocy specjalistów. Zrobią to szybko i profesjonalnie, a Ty w krótkim czasie dowiesz się czy i jak bardzo Twoje odszkodowanie zostało zaniżone.

Podsumowując. Nie przejmuj się kiedy odszkodowanie wbrew Twojej woli wpłynie na Twoje konto. Te pieniądze tak czy inaczej Ci się należą, a Ty nadal masz możliwość dochodzenia swoich roszczeń, jeszcze przez 3 lata od dnia wydania decyzji od ubezpieczyciela.

Podobne artykuły

Wypadek i kolizja dla opornych, czyli jakie zagrożenia niesie ze sobą niewiedza.

Zdarzenie drogowe – czy możemy się do tego przygotować? Jakie zagrożenia niesie ze sobą niewiedza..

Odwołanie i wypłata kwoty bezspornej

Zdarzenie drogowe/ kolizja, a likwidacja szkody czy możemy się do tego przygotować? Jakie zagrożenia niesie ze sobą niewiedza…