Niezależnie od tego, czy chodzi o postój pod marketem czy też zostawienie auta w garażu podziemnym w bloku, w którym mieszkamy, zawsze możemy trafić na nieprzyjazną kierowcom infrastrukturę bądź inne, nieprawidłowo stojące auta, które utrudnią parkowanie. O szkodę czasem więc naprawdę nietrudno.
W wielu miejscach w naszym kraju parkingi, szczególnie na dużych osiedlach mieszkaniowych, pozostawiają wiele do życzenia. Deweloperzy bardzo często przewidują zbyt mało miejsc postojowych w stosunku do planowanej liczby mieszkań, a szerokość uliczek między blokami wcale nie ułatwia manewrowania nawet zwykłą osobówką. Także przy galeriach handlowych lub marketach miejsca bywają bardzo wąskie, by swoje auta mogło zostawić tam jak najwięcej klientów.
Do tego doliczyć należy kierowców, którzy za nic mają linie wyznaczające obszar danego miejsca do parkowania. Szkoda taka może mieć swą przyczynę ponadto w pośpiechu, nieuważności, a także zignorowaniu znaków pionowych lub poziomych. Wielu kierowców nie pamięta też, że w przypadku braku odpowiednich oznaczeń, na skrzyżowaniach w takich miejscach należy stosować tzw. “regułę prawej ręki”.
Statystyki pokazują niestety, że wysoce prawdopodobne jest, że prędzej czy później staniemy się poszkodowanym bądź też sami nieumyślnie doprowadzimy do tego typu stłuczki. I choć szkody parkingowe w większości przypadków nie są duże, mogą kosztować nas wiele nerwów i straconego czasu.
Przede wszystkim należy pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami uczestnicy kolizji bądź wypadku drogowego powinni pozostać na miejscu zdarzenia. Jeżeli więc to my uszkodzimy pozostawiony przez innego kierowcę pojazd, naszym obowiązkiem jest zaczekać, aż pojawi się ów kierowca. Ucieczka może oznaczać dla nas konsekwencje karne, a także konieczność likwidacji szkody parkingowej z własnej kieszeni ze względu na tzw. regres ubezpieczeniowy. Jeśli pozostaniemy na miejscu zdarzenia, zostanie ona zlikwidowana z naszej polisy OC.
Jeżeli to my zostaliśmy poszkodowani, a sprawca uciekł bądź nie posiada ważnego OC pojazdu, możemy zwrócić się w tej sprawie do dowolnego Towarzystwa Ubezpieczeń. Odszkodowanie wypłacone zostanie wtedy przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Bez względu jednak na to, kto jest winny, a kto poszkodowany w danej sytuacji, zawsze warto wykonać zdjęcia dokumentujące szkodę parkingową i przede wszystkim spisać oświadczenie sprawcy kolizji.
W oświadczeniu muszą znaleźć się dane kierowców, właścicieli pojazdów (jeśli są to inne osoby), numery rejestracyjne, numery VIN, marki, modele oraz typy obu samochodów, data zdarzenia, jasna informacja, kto zawinił, a także możliwie jak najdokładniejszy opis stłuczki. O czym powinniśmy pamiętać opisując kolizję?
W przypadku szkody parkingowej w opisie stłuczki powinniśmy ująć wszelkie istotne okoliczności zdarzenia, w tym informacje o tym, jak dokładnie doszło do kolizji, tj., gdzie znajdowały się oba pojazdy, jakie manewry wykonywali w danym momencie obaj kierowcy itd. Można przy tym posiłkować się schematycznymi rysunkami. Poza tym należy napisać, do których pionowych lub poziomych znaków drogowych nie dostosował się sprawca zdarzenia, a także, czy i w jaki sposób uszkodzone zostały pojazdy biorące udział w stłuczce. Szczególnie w tej ostatniej kwestii naprawdę pomocne mogą okazać się zdjęcia zrobione zaraz po tym, jak doszło do kolizji.
Im więcej ważnych dla sprawy informacji zawrzemy w oświadczeniu, tym łatwiej będzie uzyskać osobie poszkodowanej stosowną rekompensatę z OC sprawcy. Musimy jednak pamiętać, że w tego typu sprawach zdarza się, że ubezpieczyciel zaniża wysokość szkody. Jeżeli tak będzie także w Twoim przypadku, pamiętaj, że masz prawo odwołać się od decyzji TU, a także możesz znaleźć firmę, taką jak np. Fundusz Odszkodowań Komunikacyjnych, która odkupi od Ciebie roszczenie i w szybkim czasie wypłaci brakującą sumę.
Chyba nie ma w Polsce właściciela samochodu, który choć raz nie pozwoliłby innemu kierowcy użytkować jego auto i to bez siebie w roli pasażera. Większość z nas może nie...
Stan jezdni w dużej części naszego kraju wciąż pozostawia niestety wiele do życzenia. Czy należy nam się więc odszkodowanie, gdy uszkodzimy nasze auto przez niezałataną dziurę w drodze? Jeśli...
Każde zderzenie dwóch pojazdów – bez względu na rodzaj i stopień powstałych szkód - jest niezwykle stresującą sytuacją dla wszystkich uczestników. Nie inaczej jest oczywiście w przypadku wypadków drogowych,...
Twoim zdaniem ubezpieczyciel za nisko oszacował szkody powstałe w wyniku kolizji lub wypadku? Obawiasz się jednak, że nie masz ani siły, ani chęci na ciągnące się negocjacje z TU...
Twoje auto zostało uszkodzone na parkingu, ale dzięki monitoringowi bądź świadkom znasz numer rejestracyjny sprawcy kolizji? A może stałeś na światłach, gdy motocyklista wyminął Cię, urwał przy tym lusterko...
"*" oznacza pola wymagane